PILNE

Jeśli szukasz możliwości kontaktu z osobą nie znajdującą się już wśród żywych - możesz tutaj poprosić o to innych.
bukietowa
Posty: 67
Rejestracja: sob sie 29, 2009 7:04 pm

PILNE

Post autor: bukietowa » sob sie 29, 2009 7:16 pm

dzien dobry ja chcialam zeby pani porozmawiala z moja babcia i dziadkiem helena i wladyslawem babcia zmarla 4 pazdziernika w 2006 roku chyba a dziadek 10 grudnia 1997 roku chcialabym wiedziec jak im tam jest czy sa szczesliwi czy jest z nimi pies barii i kropa i czy pomoga mi w tym zeby moj byly chlopak krzysiek wrocil do mnie bardzo prosze im powiedziec ze ich mocno kocham ze przychodze do nich na cmentarz ze z nimi rozmawiam i prosze zapytac czemu mnie zostawili jak ich tak bardzo kocham bardzo prosze bylam bardzo zzyta z nimi chce zeby mi pomogli z bylym chlopakiem krzyskiem zeby wrocil do mnie

bukietowa
Posty: 67
Rejestracja: sob sie 29, 2009 7:04 pm

Post autor: bukietowa » ndz sie 30, 2009 7:56 pm

pomozcie mi

za_mgłą

Post autor: za_mgłą » pn sie 31, 2009 7:14 am

Oki,

daj mi pare dni.

zycze duzo ciepla, i spokoju.

bukietowa
Posty: 67
Rejestracja: sob sie 29, 2009 7:04 pm

Post autor: bukietowa » pn sie 31, 2009 12:03 pm

ok bardzo dziekuje

bukietowa
Posty: 67
Rejestracja: sob sie 29, 2009 7:04 pm

Post autor: bukietowa » wt wrz 01, 2009 6:42 pm

halo przypominam sie

za_mgłą

Post autor: za_mgłą » śr wrz 02, 2009 12:28 pm

Witaj cieplo,

Po spotkaniu z Twoimi Dziadkami w bardzo cieplym pomieszczeniu, bardzo przypominajacym pokuj, byly fotele dwa, prostokatna lawa. Sa bardzo szczesliwi, odnalezli siebie. Wybrali cos w stylu Opieki nad soba, ciagle zabiegaja o swoje dobro - cos niesamowitego wrecz, tyle ciepla, milosci. Oprocz Opieki wzajemnej o swoje samopoczucia,maja swiadomosc o bliskich, ktorzy zostali na ziemi.
Caly kontakt ustawilam tylko i wylacznie w taki sposob, aby zobaczyc czy wszystko ok. Sa szczesliwi - to najwazniejsze.
kontaktuja sie z Wami i z Toba, zagladaja, pomagaja.
Ale moja Droga, nikt, ani aniol, ani najwyzsza moc nie sprawi, ze osoba, ktora teraz kochasz zostanie przy Tobie na sile. Bo jest to juz ingerencja w wyzszy plan, manipulacja. Musialo tak sie stac, ze nie odpowiednia dla Ciebie osoba, samoistnie odchodzi od Ciebie, a tylko i wylacznie dla Twojego przyszlego dobra. wiem, ze teraz jest to dla Ciebie masakra po calosci, kombinujesz, wymyslasz. To nie ma sensu. Przyjrzyj sie takiemu o to obrazkowi.
Przypuscmy ze wraca, badz ciagle jest. Ty jestes szczesliwa, zatopiona w wymarzonej milosci, ciagle dajesz od siebie to uczucie, energie i sile dla podtrzymania tego zwiazku. osoba, Twoj partner jest w tym wszystkim zupelnie bierny nic nie daje, zadnego poczucia bezpieczenstwa jaki tworzy prawdziwy, wybudowany zwiazek. czerpie od Ciebie energie i milosc, kiedy Twoj katalizator z tymi uczuciami na chwile wysiada, bo nie jest karmiony tym samym uczuciem, rzadasz tego samego uczucia. wtedy otrzymujesz nic, oprocz odczuwania glodu milosci, strachu przed jutrem.
Kochana Ty moja, wiem, ze teraz mozesz czuc sie samotnie, powiedz swoim Dziadkom, ze masz swiadomosc o Ich obecnosci, ze Ich kochasz, ze dajesz im to samo uczucie, oprocz tesknoty i bolu zostawienia. daj im cieplo, to ok torym tak sie marzy, a sila i zrozumienie przyjda.
Pewnego dnia, kiedy slonce bedzie swiecilo, otworzysz oczy i poczujesz sile. Nie placz ze smutku, placz, aby oczyscic sie z chwilowego omotania nieodwzajemnionym uczuciem. kochaj zycie, kochaj ludzi, usmiechaj sie. Usmiech przyciaga. Sprobuj - zobaczysz.

przytulam cieplo
Ewka

bukietowa
Posty: 67
Rejestracja: sob sie 29, 2009 7:04 pm

Post autor: bukietowa » śr wrz 02, 2009 4:39 pm

bardzo ci dziekuje i wszystko sie zgadza w tym pokoju co opisujesz to tam spali i tam zmarli moge cie jeszcze raz prosic o kontakt z nimi bo mam im wiele do powiedzenia prosze

bukietowa
Posty: 67
Rejestracja: sob sie 29, 2009 7:04 pm

Post autor: bukietowa » śr wrz 02, 2009 4:40 pm

czy mozesz mi powiedziec wiecej co widzialas

bukietowa
Posty: 67
Rejestracja: sob sie 29, 2009 7:04 pm

Post autor: bukietowa » pt wrz 04, 2009 5:25 am

przypominam sie

za_mgłą

Post autor: za_mgłą » pt wrz 11, 2009 7:45 am

Witam Ciebie serdecznie,

przepraszam, ze tak dlugo.
Mam juz kontakt z Twoimi Dziadkami.
Wszystko wysle na PW.


pozdrawiam i przytulam
za_mgla

bukietowa
Posty: 67
Rejestracja: sob sie 29, 2009 7:04 pm

Post autor: bukietowa » sob wrz 12, 2009 7:14 pm

PRZYPOMINAM SIE

za_mgłą

Post autor: za_mgłą » śr wrz 16, 2009 10:10 am

Witam,

tak jak napisalam do Ciebie w PW, jezeli uda mi sie skontaktowac jeszcze raz to napisze.
Wczoraj.
Dziadkowie, nadal przebywaja w sloto srebrnej kuli, tam funkcjonuja jako bardzo szczesliwe Istoty - Dusze. Sa bardzo powiazani swoja wielka Miloscia. nastepne pytania jakie zadalas, co do faceta odpowiedz otyrzymalas juz wczesniej - moim zdaniem nie ma to sensu drazyc tego tematu, poniewaz sama ladujesz siebie w niskie uczucia, co utrudnia Tobie spojzenie wglab siebie i trzezwe spojzenie na cala ta sprawe.
czy ma spinki - wsuwki?
nie wiem, ale Babcia ma jasne wlosy, uczesane w wysoki kok, po bokach widoczna mala "korona"
Czego chca?
Milosci w Rodzinie.
W jaki sposob pomoc?
-My sobie swietnie tutaj radzimy, niech pamietaja, bo my pamietamy

To na tyle Bukieciku, trzymaj sie cieplo


Ewka

bukietowa
Posty: 67
Rejestracja: sob sie 29, 2009 7:04 pm

odp

Post autor: bukietowa » śr wrz 16, 2009 5:40 pm

mam do ciebie pytanie czy moglabys ich zapytac jak mnie nazywali bo babcia nigdy nie miala wysoko koku wogule to mialo proste biale wlosy.

bukietowa
Posty: 67
Rejestracja: sob sie 29, 2009 7:04 pm

odp

Post autor: bukietowa » pt wrz 18, 2009 1:12 pm

przypominam sie

za_mgłą

Post autor: za_mgłą » pt wrz 18, 2009 5:21 pm

Bukieciku kochany,
az tak dobra to nie jestem, aby dowiedziec sie jak Ciebie nazywali,
moze te wsuwki byly potrzebne do zrobienia sobie fryzury, o ktore prosila ciocie.
najwazaniejsze przekazalam juz na pw.


pozdrawiam

bukietowa
Posty: 67
Rejestracja: sob sie 29, 2009 7:04 pm

odp

Post autor: bukietowa » pt wrz 18, 2009 7:23 pm

bardzo prosze o kontakt z moimi dziadkami bo mi sie ciagle snia i mowia ze chca mi cos przekazac i zaczynaja plakac bardzo prosze o kontakt z nimi.

za_mgłą

Post autor: za_mgłą » sob wrz 19, 2009 10:03 am

Witaj,


czasami tak jest, ze osoby proszace sa w takiej duzej rozpaczy i smutku, ze mysli - energia ktore wysylaja do Duszy, odzwierciedla obraz ktory zostal wyslany w strone Duszy.
Kiedy znowu przysnia sie Tobie i zobaczysz ze placza to podejdz i przytul Ich do siebie. Nie boj sie nie umrzesz, ani nie stanie sie Tobie nic zlego. Przekaz pozostalej Rodzinie, ze musza wyjsc z bolu i ze smutku - Ty tez.
Zagladajac do Dziadkow, ciagle widze Ich usmiechnietaych i szczesliwych kiedy podchodze do Nich, ciagle slysze, ze masz odkryc w sobie radosc, milosc, zrozumienie, szacunek - radykalne wybaczenie do tych wszystkich ktorych spotkalas na swojej drodze.
To wszystko , jezeli chodzi o kontkat z Dziadkami.
A w Tobie ta sila i moc, zeby zaczac wysylac Im zamiast smutku, bolu i pretensji _ milosc i poczucie bezpieczenstwa.


ps. wszystkie PW jakie mialam Tobie wyslac zostaly odebrane przez Ciebie, wiecej nie bylo.


duzo ciepla
zycze

bukietowa
Posty: 67
Rejestracja: sob sie 29, 2009 7:04 pm

odp

Post autor: bukietowa » sob wrz 19, 2009 11:01 am

bardzo cie prosze o kontakt z moim dziadkiem i babcia.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kontakt ze zmarłymi”